Uczestnicy wyruszyli z Kajetanowa do miejscowości Barcza, gdzie uporządkowali mogiły żołnierzy Wojska Polskiego z Grupy „Kielce” (m.in. 64, 65, 66, 93 i 154 pułków piechoty oraz 55 pułku artylerii lekkiej) poległych w trakcie działań kampanii polskiej 1939 r. w rejonie Kajetanów, Barcza, Zagnańsk. O tych walkach opowiedział zebranym Marek Jończyk z Referatu Badań Historycznych Delegatury IPN w Kielcach w ramach krótkiego wykładu zatytułowanego „Bitwa pod Kajetanowem, 5 – 7 września 1939 r.”. Modlitwę w intencji poległych poprowadził proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Wiśniówce ks. Marek Blady.
„Zaduszki Kajetanowskie” odbyły się już 13. raz. W wydarzeniu wziął udział naczelnik Delegatury IPN w Kielcach dr Robert Piwko. Spotkanie zgromadziło sporą grupę przedstawicieli lokalnej społeczności liczącą prawie 60 osób. Obecni byli m.in.: zastępca wójta Zagnańska Stanisław Stępień, przedstawiciel Lasów Państwowych Robert Jaros czy Stanisława Skowera, dyrektorka kajetanowskiej podstawówki.
Bitwa pod Kajetanowem
Na rozległym terenie pod Kajetanowem, Barczą, Dąbrową i Zagnańskiem walczyła grupa operacyjna „Kielce” pod dowództwem płk. Kazimierza Glabisza, który 3 września 1939 r. otrzymał rozkaz utworzenia tej formacji od marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Wśród innych ważnych dowódców w tej grupie można wymienić ppłk. Aleksandra Idzika oraz ppłk. dypl. Bronisława Kowalczewskiego. Celem bitwy było powstrzymanie ataku 10. Armii Niemieckiej, która przebiła się klinem między armią „Łódź” a „Kraków” i weszła na teren Kielecczyzny. Jej głównym kierunkiem była Warszawa. Łącznie walczyło dziewięć batalionów piechoty i oddziały artylerii. Trzon polskiej armii w tym starciu stanowił 154. Rezerwowy Pułk Piechoty, tworzony na bazie rezerw 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach, wspomagany przez maszyny 55. Pułku Artylerii Lekkiej, który również był formacją rezerwową, tworzoną na bazie rezerw 2. PAL w Kielcach. Według szacunków pod Kajetanowem walczyło ok. 7 tys. polskich żołnierzy.
Batalia trwała trzy dni. Od godzin południowych 5 września, kiedy Niemcy po zajęciu Kielc przystąpili do marszu na północ i spotkali się z bardzo zaciętym oporem ze strony Polaków. Kilka kolejnych akcji ofensywnych Niemców na tym terenie nie przyniosło rezultatu, wobec czego 6 września przed południem dokonali dwóch potężnych manewrów oskrzydlających i główne uderzenie zostało skierowane przez Niewachlów, Tumlin, Kostomłoty w okolice Kajetanowa i Wiśniówki. To właśnie w tym miejscu od 6 września aż do poranka następnego dnia toczyła się zacięta bitwa. Z górnej części Kajetanowa zostały zgliszcza.